Ref. 1:
Ciesz się pieprzona lolitko
Bo Dom Wiosennej Świeżości za daleko
By twoi biedni rodzice
Mogli cię sprzedać jak niewolnicę
Zwrotka 1:
Dorastasz w domu, gdzie nie ma miłości
Gdzie matka cię bije, a ojciec nienawidzi
Masz młodszą siostrę, która cię kopie
Za doskonałe ciało i perłowe ząbki.
Jak wszystkie koleżanki, lecz ty nie dla zabawy
Umieszczasz swe nagie ciało w internecie
Dobrze wiesz, co czują chłopcy
Jak patrzą na ciebie gdy idziesz korytarzem
Och! Ty nie oddasz im swego dziewictwa
Wolisz starszych, co mieli kobiety
Bo w ich objęciach czujesz się dorosła
Myślisz o ojcu, gdy oddajesz im majteczki.
Ref. 1:
Ciesz się pieprzona lolitko
Bo Dom Wiosennej Świeżości za daleko
By twoi biedni rodzice
Mogli cię sprzedać jak niewolnicę
Zwrotka 2:
Na przerwach koleżanki mówią o miłości
Ich chłopcy nie mogą nie być studentami
Nie ważne czy jest miły, grunt żeby miał auto
Bo to zapewni ogromną popularność.
Znasz swoją wartość i wiesz jak się sprzedać
Skrolem wertujesz kolejne pro-pozycje
Gdy jakiś ci pisze, że masz niezły tyłek
Taki wędruje od razu wyżej
Nigdy się z nikim nie licytujesz
Bierzesz od razu, co swoje.
Z siebie nic nie dasz, płaczesz w ciemnościach
Wiesz czego ci brak, lecz dusisz to w snach.
Ref. 2:
Ciesz się pieprzona lolitko
Bo dom Wiosennej Świeżości za daleko
By twoi biedni rodzice
Mogli cię sprzedać, jak zwykłą dziwkę.
Bridge:
Rok później pierwszy raz
usuwasz ciążę
Żaden z twych kochanków
o tym nigdy się nie dowie…