KUNG FU CHIK

Nie wiem czy Cię kocham, czy Cię nienawidzę
Nie wiem czy chcę kiedykolwiek widzieć
Sny, które wyśniłam, czas, który spędziłam
tak po porstu znika…

Ja jestem księżniczką i domagam się od Ciebie
byś traktował mnie mój książę, jakbym żyła w niebie!
A tej małej ździrze, która mi Cię kradnie
Skopię śliczną dupę, bo to jest nieładnie!
Nie możesz se znaleźć własnego chłopaka?
Wiem, że jest słodziutki, lecz nie będę płakać!
Jestem kung fu chik! i walczę o swoje!
Jakie on ma oczy kiedy przed nim stoję!
Dla niego me usta, ramiona otwieram,
Kto nam wejdzie w drogę, jak zła sponiewieram!
Nie dam zniszczyć marzeń i odebrać szczęścia,
Może lepiej ciągniesz, lecz nie jesteś lepsza!

Nie wiem czy Cię kocham, czy Cię nienawidzę
Nie wiem czy chcę kiedykolwiek widzieć
Ale, jak usłyszę znów o jakiejś pannie
Ty i ona dostaniecie lanie!

Teraz tańczyć chcę, pocałuj mnie miły,
Kręci mi się w głowie, chyba nie mam siły.
Wiesz nie chcę uwierzyć, że kogoś tam masz,
Ale płacze , bo widziałam was.
Teraz mam serduszko złamane na pół.
Powiedz mi, że kochasz, otrzyj łzy, bądź mój.
Jestem twoją gwiazdą spadającą z nieba.
Mama mówi – zostaw, bólu Tobie nie trzeba!
Lubisz mnie w piżamie, pamiętam twe słowa,
Tylko Tobie zdradzę, co się w środku chowa.
Jednak, gdy odejdziesz i zostawisz moje ciepło,
Zniszczę cały świat i rozpętam piekło!

Może Ci wybaczę, może nie – kto wie!
Lecz napewno nie usłyszysz: Misiu kochaj mnie…

Nie wiem czy Cię kocham, czy Cię nienawidzę
Nie wiem czy chcę kiedykolwiek widzieć
Ale, jak usłyszę znów o jakiejś pannie
Ty i ona (bejbe) dostaniecie lanie!

podziel się!
pokaż
ukryj