Paraliżuje mnie słowo
niewypowiedziane,
Okiem dostrzeżone, sercem
rozpoznane.
Ręce z sił opadają,
W plecach łamie.
Też się boję, że nic się nie
stanie…
Ty wiesz i ja wiem,
Prócz nas nie ma nikogo.
Jest błogo…
To zdjęcie z przyszłości,
Tamto z przeszłości – ciekawe.
Spójrz, widzisz te małe rzeczy?
Razem je stworzyliśmy…
RAZEM
Zawsze
Na zawsze
Nieprzerwanie, tak fajnie.
Rozluźnisz się siedząc na
kanapie,
Świeci słońce, gra na kocie,
który chrapie.
Czytasz książkę, ja na maszynie
piszę.
Ciepło – jakoś, to rozrywa ciszę.