Opuszczam swe ciało,
Spotykam twą duszę.
Wybacz mój nieład…
Po zniszczeniu świata…

Wędruję po chmurach,
W bezkresnym oddechu.
(Patrz) w dole jest pustka…
Jest, po co wracać?

Chciałabyś nie żyć,
Ze snu się nie budzić.
Tam, nie ma nic,
Czego byś to nie zaznała.

Czas jest fraktalem.
Przeszłość się zdarza,
Przyszłość naprawia.
Chcesz teraźniejszość wymazać?